poniedziałek, 17 stycznia 2011

Krolowa

             Jest mi niezmiernie milo,ze dostalam juz zamowienia na nastepne przepisy :)
W zwiazku z tym spelniam Wasza prosbe o jakas recepte na zimowa zupe.
Rzecz bedzie o Krolowej-Pomidorowej, ale nie o takiej zwyklej... Pomidorowa-Paprykowa.
Pomidorowa chyba jest najbardziej znana zupa w naszej polskiej kuchni. Moja siostra pytana jaka chce zupe na obiad zawsze,ale to zawsze odpowiadala: -Pomidorowa!! :)
Ja natomiast postanowilam zmienic troche jej smak i zawsze dodaje papryke,ktora bardzo lubie (to bedzie widac w sezonie letnim :))
Musze sie jeszcze raz wybrac na Wegry i posmakowac ichniejszych papryk. Jak glosi legenda nasiona papryki  zostaly wykradzione przez jedna z wegierskich branek z haremu. Papryka stala sie symbolem wegierskiej kuchni.
Ich  smak pamietam do dzis,kiedy wracalismy z wczasow z bagaznikiem zapelnionym paprykami a mama zabierala sie za wegierskie leczo :) Ale o nim za niedlugo :)
Zupa jest pyszna i grzeje mocno ze wzgledu na chilli z ktorym trzeba uwazac ;)


        POMIDOROWO-PAPRYKOWA 

  • 2 pomidory
  • 1 papryka czerwona
  • 1 cukinia
  • 1 marchewka
  • 1 cebula czerwona
  • 2 zabki czosnku
  • pol malutkiego chilli (ewentualnie szczypta suszonego)
  • sol 
  • pieprz
  • 2 lyzki wedzonej suszonej slodkiej papryki ( nie szkodzi,jesli nie jest wedzona )
  • suszona kolendra i kminek
  • koncentrat pomidorowy
  • 1 puszka pomidorow
  • i ja dodaje lyzeczke keczupu (wspaniale zakwasza zupe)
  • czasem dodaje ziemniaka,zeby ja "pogrubic"
    Podsmazyc na oliwie cebule na zloty kolor i nastepnie zalac woda ,wszytko skroic na kostki i wrzucic do garnka,gotowac okolo 40 minut w miedzyczasie przyprawic sola, pieprzem, papryka i ziolami. Jak nam zostanie udko z kurczaka albo jakas wolowinka z poprzedniego dnia mozemy wrzucic,zupa bedzie bogatsza.
Natomiast jesli chcemy chudsza wersje nie wrzucamy ziemniaka i nie smazymy cebuli, tylko wszystko hop do garnka,zagotowac i ja robie wziiiit mikserem (tym z jedna noga) i zupa gotowa. 
    Mam nadzieje, ze Krolowa was rozgrzeje tej zimy :)

3 komentarze:

  1. jutro zrobie test i powiem co mi wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokusa skarbie jak ja bym wiedział 17 lat temu że ty tak gotujesz :)
    A tak to tyle imprez u stiopy o pustym ryju było :(

    OdpowiedzUsuń
  3. bo ja zaczelam gotowac pozniej, w tych czasach to jeszcze ziemniaki byly odparowywane razem z wrzatkiem na podloge :P i kotleciki zamrozone od mamusi...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...