wtorek, 18 października 2011

Tabouleh


I love you tabouleh!

Jedna z najlepszych salatek jakie jadam,tzw salatka libanska.
Jednak jest w skladzie nie tylko kuchni w Libanie, ale rowniez Syrii,Maroku czy w Armenii.
Popularnosc tej salatki zalezy od ogolnej dostepnosci skladnikow. 
Podstawa jest natka pietruszki, duuuuuuuuuuuuuuuzo natki.
Bulgur,oliwa i cytryna.
Zamiast bulguru mozna dodac tez kuskus,zalezy co sie ma pod reka.
Wszystko jednak musi byc swiezutkie.

Tabouleh

  • co najmniej dwie garsci natki pietruszki
  • 4 male cebulki wraz ze szczypiorkiem
  • 4-5 srednich pomidorkow koktajlowych drobniutko pokrojonych
  • okolo 10 listkow swiezej miety posiekanej
  • sok z okolo poltorej cytryny
  • 1/4 szklanki oliwy
  • pol ogorka drobniutko posiekanego razem ze skorka(nie zrobi sie woda)
  • 2-4 lyzki kuskusu albo bulgara ugotowanego lub nie (nasiaknie sokiem z cytryny i oliwa w lodowce przez dwie godziny)
  • sol,pieprz

Wszystko nalezy drobniutko pokroic.
Zmieszac razem ale nie widelcem,czy lyzka.
Moi drodzy kuskus lub bulgar mieszamy raczkami. 
Wtedy nam sie nie poskleja i pieknie sok wsiaknie w kaszke.
Mozemy podawac tabouleh na lisciach salaty lodowej lub jaka mamy do dyspozycji :)

Zdrowego i smacznego zycze ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...