Dzis sa Mikolajki.
I nawet ja chyba bylam bardzo grzeczna,bo dostalam paczke z Polski!
Youppi!!!
Dostalam ksiazke kucharska,bardzo pieknie wydana ,w twardej oprawie.
Zreszta nie byle jaka,tylko ze zbiorem przepisow z mojego rodzinnego miasta i okolic.
Za niedlugo wam cos upichce z niej ;)
Dziekuje Alinka!!!
Dzis jednak bedzie o czyms bardziej egzotycznym.
Nastepna wersja hoummusu.
Marchewkowo-paprykowy dip jest perfekcyjna alternatywa dla klasycznego,
Bardziej aromatyczny i ma wiecej smaku.
Przynajmniej taka jest moja subiektywna opinia...
HOUMMUS II
- 3 marchewki,pokrojone i ugotowane z pol lyzeczki cukru i pol lyzeczki soli
- zolta papryka
- zabek czosnku
- 2 lyzeczki pasty sezamowej (tahini)
- duza szczypta zmielonego kminku i kolendry
- lyzeczka slodkiej papryki
- sol,pieprz
- sok z jednej cytryny
- lyzeczka oliwy
- opcjonalnie lyzeczka swiezej posiekanej kolendry
Rozgrzewamy piekarnik do okolo 200°C.
Papryke kladziemy na blaszce i pieczemy,
az skorka bedzie czarna, z kazdej strony.
Jak osiagniemy ten efekt przekladamy papryke do miski
i szczelnie zakrywamy folia przezroczysta.
Odstawiamy do ostygniecia.
W miedzyczasie gotujemy na miekko marchewke.
Do wody dodajemy pol lyzeczki soli i pol lyzeczki cukru.
Jezeli marchewka sie ugotuje,przecedzamy i wrzucamy do blendera
razem z czosnkiem,oliwa,tahini,przyprawami
i obieramy papryke ze skorki,nastepnie ja tez wrzucamy do blendera.
Miksujemy i mamy gotowy pyszny dip,ktory mozemy podac ze zgrillowanym pieczywem,czipsami tortilowymi lub warzywami.
Smacznego Chrupania!
O tym hummusie z marchewki czytałam już wiele razy, ale ciągle jeszcze się za niego nie zabrałam. Może powodem jest to, ż jestem jedynym w domu amatorem past niestety...
OdpowiedzUsuńCiekawy taki "inny" hummus, a jak ładnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam hummusu. Ale ma świetny kolorek!
OdpowiedzUsuńWarto sprobowac,ten ma fantastyczny smak,glownie dzieki upieczonej papryce.
OdpowiedzUsuńWypróbowałam, wiedziałam, że będzie smaczny... ale że AŻ tak? Naprawdę pycha!
OdpowiedzUsuń