W zwiazku z tym spelniam Wasza prosbe o jakas recepte na zimowa zupe.
Rzecz bedzie o Krolowej-Pomidorowej, ale nie o takiej zwyklej... Pomidorowa-Paprykowa.
Pomidorowa chyba jest najbardziej znana zupa w naszej polskiej kuchni. Moja siostra pytana jaka chce zupe na obiad zawsze,ale to zawsze odpowiadala: -Pomidorowa!! :)
Ja natomiast postanowilam zmienic troche jej smak i zawsze dodaje papryke,ktora bardzo lubie (to bedzie widac w sezonie letnim :))
Musze sie jeszcze raz wybrac na Wegry i posmakowac ichniejszych papryk. Jak glosi legenda nasiona papryki zostaly wykradzione przez jedna z wegierskich branek z haremu. Papryka stala sie symbolem wegierskiej kuchni.
Ich smak pamietam do dzis,kiedy wracalismy z wczasow z bagaznikiem zapelnionym paprykami a mama zabierala sie za wegierskie leczo :) Ale o nim za niedlugo :)
Zupa jest pyszna i grzeje mocno ze wzgledu na chilli z ktorym trzeba uwazac ;)
POMIDOROWO-PAPRYKOWA
- 2 pomidory
- 1 papryka czerwona
- 1 cukinia
- 1 marchewka
- 1 cebula czerwona
- 2 zabki czosnku
- pol malutkiego chilli (ewentualnie szczypta suszonego)
- sol
- pieprz
- 2 lyzki wedzonej suszonej slodkiej papryki ( nie szkodzi,jesli nie jest wedzona )
- suszona kolendra i kminek
- koncentrat pomidorowy
- 1 puszka pomidorow
- i ja dodaje lyzeczke keczupu (wspaniale zakwasza zupe)
- czasem dodaje ziemniaka,zeby ja "pogrubic"
Podsmazyc na oliwie cebule na zloty kolor i nastepnie zalac woda ,wszytko skroic na kostki i wrzucic do garnka,gotowac okolo 40 minut w miedzyczasie przyprawic sola, pieprzem, papryka i ziolami. Jak nam zostanie udko z kurczaka albo jakas wolowinka z poprzedniego dnia mozemy wrzucic,zupa bedzie bogatsza.
Natomiast jesli chcemy chudsza wersje nie wrzucamy ziemniaka i nie smazymy cebuli, tylko wszystko hop do garnka,zagotowac i ja robie wziiiit mikserem (tym z jedna noga) i zupa gotowa.
Mam nadzieje, ze Krolowa was rozgrzeje tej zimy :)
Pokusa skarbie jak ja bym wiedział 17 lat temu że ty tak gotujesz :)
OdpowiedzUsuńA tak to tyle imprez u stiopy o pustym ryju było :(
bo ja zaczelam gotowac pozniej, w tych czasach to jeszcze ziemniaki byly odparowywane razem z wrzatkiem na podloge :P i kotleciki zamrozone od mamusi...
OdpowiedzUsuń