Teskni mi sie za latem..
Wprawdzie nawet nie widzialam zimy tej zimy,ale lato by juz moglo byc..
Szybko.. Natychmiast..
Zrzucilabym juz te rekawiczki,grube kurtki i tylko sie zawinela jedwabnym szaliczkiem..
(najlepiej de Hermèsa... hahahaa)
Teskni mi sie za ogrodem i swiezymi ziolami i za cukinia z tego ogrodka...
W zwiazku z tym pognalam do sklepu i zakupilam dwie male cukinie, tu tzw kurzetki.
Mam jeden wyprobowany przepis,ktory kiedys tam pokazal sie w Good Food.
Przepis bardzo prosty a efektowny.
Tak bylo wczoraj na spacerze po lesie :)
Tak bylo wczoraj na spacerze po lesie :)
To przez te kolory chce mi sie wiosny... lata.. i cieepla!
Pieknie jest,tylko do domu trzeba bylo szybko wracac.. dziecka zmarzly, ja tez brrr..
Ale juz zaczyna pachniec wiosna.. moze szybko przyjdzie w tym roku..OBY!!
A tu namiastka zblizajacego sie lata i jedyny,niepowtarzalny Miles...
CUKINIE Z POSYPKA
- 2 cukinie srednie
- male swieze chilli albo suszone platki chilli
- swiezy tymianek
- 2 lyzki bulki tartej
- duzy,wycisniety zabek czosnku
- 2 lyzki startego parmezanu
- 3 lyzki koncentratu pomidorowego albo gotowego sosu
- oliwa
- sol,pieprz
Nagrzac piekarnik do okolo 180-190°C.
Cukinie umyc, pokroic na lodki o dlugosci okolo 5 centymetrow,
wylozyc na blaszke posypac chilli,tymiankiem,sola i pieprzem,
natrzec oliwa i wymieszac z wyzej wymienionymi.
Wsatwic do goracego piekarnika na okolo 20 minut.
W miedzyczasie przygotowujemy nasza posypke.
Bulke tarta,parmesan,czosnek oraz oliwe dokladnie mieszamy w miseczce.
Wyjmujemy kurzetki z piekarnika po okolo 20 minutach,
smarujemy kazda jak sie da sosem pomidorowym.
Nastepnie posypujemy nasza bulka tarta z parmesanem.
Wkladamy do piekarnika na kolejne 10-15 minut.
Pilnujemy,zeby nasza posypka byla przypieczona i chrupiaca.
Mozemy podawac same kurzetki lub jako przystawke do glownego dania.
SMACZNEGO ZYCZE !!
Oj ja też tęsknię za latem.
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na podanie cukinii :)