Zaglądam dziś do lodówki, a tu stek z tuńczyka na mnie łypie...
Prawie,że zapomniałabym o nim,ouff.
Burgery! Pierwsza myśl...tylko z czym,z ziemniakami już było...
i przpomnialam sobie,że kupiłam ostatnio wspaniała soczewicę!
Nazywa się Bieługa,a wygląda jak czarny kawior.
Jest pochodzenia kanadyjskiego,bardzo bogata w błonnik oraz zawiera dużo protein.
Kiedy się ugotuje,nie rozpada się na tzw Ciaparygę ;)
Podejrzewam,ze następnym razem pobawię się w risotto z niej.
Głowa mi znów zaczęła parować,jak to wszystko sklecić,
no ale efekt przeszedł najśmielsze... :)
BURGERY Z TUNCZYKA I SOCZEWICY
- okolo 300 gr steku z tuńczyka ewentualnie może być naturalny z wody
- szklanka mleka
- 2 gwiazdki anyżowe
- około szklanki ugotowanej czarnej soczewicy
- szczypior drobniutko pokrojony
- starty kawałek imbiru
- małe chili
- 2 jajka
- łyżeczka musztardy z gorczycą
- parę gałązek estragonu (może być suszony) drobniutko posiekanego
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki bułki tartej
- zmielony kminek i kolendra
- pół łyżeczki przyprawy Za'atar (tymianek,sumac,oregano,cząber),ale niekoniecznie
- sól,pieprz
Do garnka wlewamy mleko.Podgrzewamy,dodajemy gwiazdki oraz nasz stek.
Gotujemy na mleku rybę,aż będzie sprężysta.
Odcedzamy,odstawiamy do ostygniecia.
W międzyczasie gotujemy soczewicę,odstawiamy do ostygnięcia.
W duzej misce mieszamy soczewicę,mięso z ryby
i dodajemy wszystko po kolei.
Dokładnie mieszamy,a następnie robimy kotleciki.
Chowamy do lodówki na okolo godzinę.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia
i pieczemy w piekarniku (180°C) około 20 minut.
Podajemy ze zgrillowanym chlebem i majonezem.
PYCHA!
Smacznego życzę!!!!
pyszny pomysł na ciepłą kolację :)
OdpowiedzUsuń